Komentarze do Słowa 

 

Nasze komentarze to miejsce, gdzie Zespół Fundacji oraz Osoby zaproszone będą umieszczać swoje komentarze do Czytań z dnia. Przyjęliśmy zasadę, że komentarze do Czytań będziemy zamieszczać od poniedziałku do piątku z wyjątkiem dni świątecznych.

Gorąco zachęcamy, aby kierując się zasadą przywołaną przez O.Amedeo Cenciniego - chwycić za pióro bądź zasiąść do klawiatury i tworzyć komentarze do Słowa, na własny użytek, ponieważ pisanie jest najwyższą formą myślenia. Można być bardzo głęboko zaskoczonym, tym co zostanie napisane oraz tym jak bardzo ta forma rozważania Słowa będzie pogłębiać nasze życie duchowe.


 

 

 

 

 


 

27 października 2023 roku Piątek

(Łk 12, 54-59)
Jezus mówił do tłumów: «Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak się dzieje. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże chwili obecnej nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
Gdy idziesz do sprawującego władzę ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie zaciągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni pieniążek».

KOMENTARZ:

Powiadam ci, nie wyjdziesz…
Zdolność do pojednania jest swego rodzaju wskaźnikiem zatwardziałości serca.
Tak jak Jezus mówi o rozpoznawaniu deszczu w związku z chmurami znad Morza Śródziemnego, lub suszy, jeśli wiatr wieje od strony Afryki- tak brak zgody na pojednania mówi o rzeczywistym stanie naszego serca. A serce rozumie się jako miejsce gdzie podejmowane są wszystkie decyzje, miejsce gdzie odzywa się sumienie, miejsce gdzie umieszczone są intencje naszych działań oraz rzeczywiste pragnienia.
Jedną z najgorszych rzeczy dla serca, można rzec bardzo ciężki zawał, to odmowa, brak zgody, na pojednanie. Tak ze strony pokrzywdzonego jak i krzywdziciela. Serce może tego nie przeżyć i z czym pójdziemy do Chrystusa? Z czym pójdziemy do ludzi?
Wielkim wyzwaniem dla serca wrażliwego, serca żyjącego, jest czekanie na pojednanie, w sytuacji gdy druga strona tego odmawia. Bywają też sytuacje kiedy tylko np. skrzywdzony pragnie pojednania a krzywdziciel nie jest tym zainteresowany. Jeszcze gorsza sytuacja jest kiedy ktoś zaczyna się bawić pojednaniem, zaczyna się bawić sercem drugiego człowieka. Wybaczę, nie wybaczę…może jutro, może pojutrze…
Jezus mówi o sytuacji takiego człowieka odmawiającego pojednania:
Powiadam ci, nie wyjdziesz…
Warto sprawdzać od czasu do czasu stan swojego serca poprzez wskaźnik jakim jest zdolność do wybaczania oraz prawdziwego pojednania. Dbajmy o nasze serca oraz o serca ludzi których Bóg postawił na naszej drodze.
Amen.
B.P.


 

26 października 2023 roku Czwartek

(Łk 12, 49-53)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie.
Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».

KOMENTARZ:

…ogień… przeciw…
Przeciw czemu występuje Chrystus? I z czym?
Ogień o którym mówi Jezus to nie było, nie jest i nigdy nie będzie zło. Choć nam tak może się kojarzyć ogień.
Pod tym ogniem należy rozumieć przedwieczną nieskończoną miłość Boga, gorącą jak ogień, którą pragnie obdarzać człowieka i świat.
Ogień miłości pokonuje zło, jest wyrazem sprzeciwu Boga wobec nikczemności człowieka, która nie jest przypadkiem odosobnionym. Nad czym możemy tylko głęboko ubolewać.
Ale dla Boga, dla Chrystusa człowiek nigdy nie jest stracony. Dobro i miłość przeciwstawia się złu.
I ta walka potrwa do skończenia świata.
Powiedział Jezus: Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat. (J16.33).
Gdy przychodzą trudności, gdy przychodzą ciężkie chwile i pokusy warto jest przypomnieć sobie te Słowa.
A gdy może zdarzy się, że zabraknie nadziei - pójść do Chrystusa i o nią poprosić.
Amen.
B.P.


 

25 października 2023 roku Środa

(Łk 12, 39-48)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
Wtedy Piotr zapytał: «Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?»
Pan odpowiedział: «Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi.
Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą».

KOMENTARZ:

…czy do nas mówisz…?
Trudno nam jest widzieć siebie w prawdzie. Trudno jest nam oceniać siebie w kontekście prawdy. Natomiast rzeczą naturalną jest to, że chcemy widzieć siebie dobrze.
Święty Piotr wielokrotnie na drodze dojrzewania ukazywał swoją niepewność w tym zakresie. Albo przeceniał swoje siły, zapewniając o miłości i wierności, która była bardzo słaba.
Dobrze jest czasami założyć, że jednak, chociaż mi się wydaje, że mam rację, to może jednak nie mam racji. Warto pokornie spojrzeć na siebie oczyma innych. Warto mieć osoby bliskie, które nie zawahają się powiedzieć nam prawdy.
Jaka więc jest odpowiedź na pytanie św. Piotra?
Tak, Chrystus zawsze do nas mówi i wzywa do nawrócenia.
Amen.
B.P.


 

24 października 2023 roku Wtorek

Rz 5, 12. 5,19
Bracia:
Przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.
(…)
Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi.

KOMENTARZ:

…jednego człowieka…
Z czym jest łatwiej walczyć z dobrem czy też ze złem?
Nieposłuszeństwo i grzech rozlewają się bardzo łatwo na tym świecie. Niestety są jak zaraza, jak pandemia, która przechodzi z człowieka na człowieka. Potrafi doprowadzić do śmierci. I doprowadza tych, którzy jej ulegają.
Kompromis z grzechem, kompromis z nieposłuszeństwem jest zgubny. I choć niektórzy ludzie żyją jakby Boga nie było, jakby dobra nie było, całe życie udając sprawiedliwych - a faktycznie zafascynowani nieposłuszeństwem, to i tak staną wobec śmierci. Grzech ich nie ocali. Udawanie się skończy.
Ocalenie człowieka wobec śmierci jest tylko w Chrystusie. Jednym, który potrafił być doskonale posłusznym. Przez Niego sprawiedliwość i dobro, wracają do człowieka. Dają życie. I nie chodzi tylko o to co będzie po śmierci, choć to jest kluczowe.
Przebywanie w Chrystusie daje życie już dziś, na tym świecie.
Po prostu daje życie.
Warto o tym pamiętać kiedy co rano stajemy przed lustrem i spoglądamy na siebie.
Posłuszny? Sprawiedliwy? Udawacz?
Amen.
B.P.


 

23 października 2023roku Poniedziałek

(Łk 12, 13-21)
Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem».
Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?»
Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia».
I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?”
Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».

KOMENTARZ:

… strzeżcie się wszelkiej chciwości …
Chciwość to zaprzeczenie pragnienia dzielenia się z innymi tym co się posiada. To faktycznie negacja tego, co głosi i do czego wzywa Jezus.
Niewątpliwie chciwość to jedna z tych cech, które najszybciej degradują serce człowieka. Odczłowiecza.
Człowiekowi chciwemu nawet do głowy nie przyjdzie, aby czymkolwiek z kimkolwiek się podzielić.
I faktycznie sytuacja jest taka, że chociaż człowiek chciwy nazbiera wszystkiego, co ważne dla świata, pozostanie bardzo bardzo biedny.
Jezus to widział i przestrzegał przed uleganiem chciwości.
Warto jest zastanowić się nad tym,czego pragnie nasze serce.
Amen.
B.P.


 

20 października 2023 roku Piątek

(Łk 12, 1-7)
Kiedy ogromne tłumy zebrały się koło Jezusa, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: «Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a co w izbie szeptaliście do ucha, głoszone będzie na dachach.
A mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic już więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie!
Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli».

KOMENTARZ:

...wszystko, co powiedzieliście …
Chrystus dotyka bardzo ważnej kwestii.
Jakie słowa wypowiadam?
W jakich sytuacjach, do kogo?
I nie chodzi o to czy podajemy informacje dojazdowe czy mówimy o kwestiach życia czy śmierci.
Bądźmy dobrzy w słowach, które wypowiadamy i jednocześnie bądźmy prawdziwie dobrzy w sercu. Bądźmy spójni i transparentni.
Tacy jak Natanael o którym Jezus powiedział, że nie ma w nim podstępu.
Wtedy będziemy szczęśliwi.
Amen.
B.P.


 

19 października 2023 roku Czwartek

Łk 11, 47-54
Jezus powiedział do faryzeuszów i do uczonych w Prawie:
«Biada wam, ponieważ budujecie grobowce prorokom, a wasi ojcowie ich zamordowali. Zatem dajecie świadectwo i przytakujecie uczynkom waszych ojców, gdyż oni ich pomordowali, a wy im wznosicie grobowce.
Dlatego też powiedziała Mądrość Boża: Poślę do nich proroków i apostołów, a niektórych z nich zabiją i prześladować będą. Tak na to plemię spadnie kara za krew wszystkich proroków, która została przelana od stworzenia świata, od krwi Abla aż do krwi Zachariasza, który zginął między ołtarzem a przybytkiem. Tak, mówię wam, zażąda się zdania z niej sprawy od tego plemienia.
Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; sami nie weszliście, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli».
Gdy wyszedł stamtąd, uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli gwałtownie nastawać na Niego i wypytywać Go o wiele rzeczy. Czyhali przy tym, żeby Go pochwycić na jakimś słowie.

KOMENTARZ:

...nie weszliście...
Z punktu widzenia faryzeuszy i uczonych w Prawie, mowa Jezusa była nie do przyjęcia. Wywoływała falę złości a nawet nienawiści.
Dlaczego Jezus widząc i czując tą złość – nie zmienił tego co mówił, nie zaczął być poprawny i nie zaczął z nimi „negocjować”?
Ktoś powie – może by więcej osiągnął?
Trzeba pamiętać bardzo ważną rzecz – Chrystus nigdy nie idzie na układy ze złem, nigdy nie wchodzi w sferę światłocienia. Zawsze wzywa do prawdy.
Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli». J 8,31-32.
Faryzeusze i uczeni w Prawie, niestety nie chcieli prawdy, nie chcieli być wyzwoleni. Jezus to widział i mówił im wprost w jakiej są sytuacji.
Są chwile w naszym życiu, kiedy decyduje się, czy wejdziemy do Królestwa Niebieskiego czy też nie.
Warto słuchać Jezusa, wtedy kiedy Jego mowa jest dla nas trudna, a nawet szczególnie wtedy.
Jezus nie mówi o abstrakcji, ale o rzeczywistości wobec której staniemy.
I wzywa do nawrócenia.
Amen.
B.P.


 

18 października 2023 roku Środa

(2 Tm 4, 10-17a)
Najmilszy:
Demas mnie opuścił, umiłowawszy ten świat, i podążył do Tesaloniki, Krescens do Galacji, Tytus do Dalmacji. Tylko Łukasz jest ze mną. Weź Marka i przyprowadź z sobą; jest mi bowiem potrzebny do posługi. Tychika zaś posłałem do Efezu. Opończę, którą pozostawiłem w Troadzie u Karpa, zabierz po drodze, a także księgi, zwłaszcza pergaminy.
Aleksander, brązownik, wyrządził mi wiele zła: odda mu Pan według jego uczynków. I ty się go strzeż, albowiem sprzeciwiał się bardzo naszym słowom.
W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale wszyscy mnie opuścili: niech im to nie będzie policzone! Natomiast Pan stanął przy mnie i wzmocnił mnie, aby się przeze mnie dopełniło głoszenie Ewangelii i aby wszystkie narody je posłyszały.

KOMENTARZ:

... odda mu Pan według jego uczynków…
W natłoku spraw, w gonitwie codzienności, w myśleniu czy już wszystko zostało zrobione- warto zadać sobie pytanie: jakie są moje uczynki?
Dobre czy złe – podział najprostszy. Przyniosą radość czy jej nie przyniosą? Przez to co robię będę bliżej Boga czy się oddalę?
I kluczowe pytanie.
Czy to co robię przybliża mnie do życia wiecznego w Chrystusie?
Ktoś może zapytać: a dlaczego życie wieczne jest takie cenne?
To przestrzeń w której Bóg zaspokoi wszystkie moje pragnienia i dążenia, dopełni mnie w szczęściu, które się nie nudzi i nie przemija.
«Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!» Mk 1,15
To kerygmat głoszony przez Jezusa. Orędzie i wezwanie z którym do nas przychodzi.
Święty Paweł nigdy nie ustał w głoszeniu tego wezwania, miał świadomość jak wiele zależy od naszego nawrócenia.
Amen.
B.P.


 

17 października 2023 roku Wtorek

Łk 11, 37-41
Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: "Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste".

KOMENTARZ:
"czystość zewnętrznej strony"
Jezus obnaża faryzejską obłudę. Dbanie o pozory w życiu, o to co ktoś może zobaczyć; co ludzie powiedzą; aby dobrze wyglądało; aby ludzie nie domyślili się prawdy. W jak wielu dziedzinach życia człowieka przejawia się taka postawa?... A Pan nie sądzi po pozorach. Pan patrzy do wnętrza człowieka, patrzy w serce i widzi z jaką intencją człowiek działa, co myśli, czym jest wypełnione jego serce. Z wnętrza wypełnionego miłością będą wypływać czyny, gesty przesycone szacunkiem, oddaniem, miłością.
Amen
B.i T.


 

16 października 2023 roku Poniedziałek

Rz 1, 1-7
Paweł, sługa Chrystusa Jezusa, z powołania apostoł, przeznaczony do głoszenia Ewangelii Bożej, którą Bóg przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach świętych. Jest to Ewangelia o Jego Synu pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a ustanowionym według Ducha Świętości przez powstanie z martwych pełnym mocy Synem Bożym, o Jezusie Chrystusie, Panu naszym. Przez Niego otrzymaliśmy łaskę i urząd apostolski, aby ku chwale Jego imienia pozyskiwać wszystkich pogan dla posłuszeństwa wierze. Wśród nich jesteście i wy powołani przez Jezusa Chrystusa. Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.

KOMENTARZ:
...Przez Niego otrzymaliśmy...
Od Ojca wszystko otrzymaliśmy - ciało i duszę, to kim jesteśmy. Wszystkie zdolności, umiejętności otrzymaliśmy od Pana. Nic nie jest moje, nawet jeśli myślę, że przecież na to, co mam zapracowałem, włożyłem swój wysiłek.
Gdyby Bóg mnie nie uzdolnił nic bym nie osiągnął, na nic by się zdał wysiłek i starania. Jednak to, w jaki sposób skorzystam z bożych darów Ojciec złożył w moich rękach, w moim sercu, uzależnił od mojej woli.
Odkrywanie swojego powołania i jego realizacja, to droga, na której towarzyszy nam "łaska i pokój od Boga", jak zapewnia św. Paweł.
Amen
B.i T.