27 października 2023 roku Piątek
(Łk 12, 54-59)
Jezus mówił do tłumów: «Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak się dzieje. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże chwili obecnej nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
Gdy idziesz do sprawującego władzę ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie zaciągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni pieniążek».
KOMENTARZ:
Powiadam ci, nie wyjdziesz…
Zdolność do pojednania jest swego rodzaju wskaźnikiem zatwardziałości serca.
Tak jak Jezus mówi o rozpoznawaniu deszczu w związku z chmurami znad Morza Śródziemnego, lub suszy, jeśli wiatr wieje od strony Afryki- tak brak zgody na pojednania mówi o rzeczywistym stanie naszego serca. A serce rozumie się jako miejsce gdzie podejmowane są wszystkie decyzje, miejsce gdzie odzywa się sumienie, miejsce gdzie umieszczone są intencje naszych działań oraz rzeczywiste pragnienia.
Jedną z najgorszych rzeczy dla serca, można rzec bardzo ciężki zawał, to odmowa, brak zgody, na pojednanie. Tak ze strony pokrzywdzonego jak i krzywdziciela. Serce może tego nie przeżyć i z czym pójdziemy do Chrystusa? Z czym pójdziemy do ludzi?
Wielkim wyzwaniem dla serca wrażliwego, serca żyjącego, jest czekanie na pojednanie, w sytuacji gdy druga strona tego odmawia. Bywają też sytuacje kiedy tylko np. skrzywdzony pragnie pojednania a krzywdziciel nie jest tym zainteresowany. Jeszcze gorsza sytuacja jest kiedy ktoś zaczyna się bawić pojednaniem, zaczyna się bawić sercem drugiego człowieka. Wybaczę, nie wybaczę…może jutro, może pojutrze…
Jezus mówi o sytuacji takiego człowieka odmawiającego pojednania:
Powiadam ci, nie wyjdziesz…
Warto sprawdzać od czasu do czasu stan swojego serca poprzez wskaźnik jakim jest zdolność do wybaczania oraz prawdziwego pojednania. Dbajmy o nasze serca oraz o serca ludzi których Bóg postawił na naszej drodze.
Amen.
B.P.