Komentarze do Słowa 

 

Nasze komentarze to miejsce, gdzie Zespół Fundacji oraz Osoby zaproszone będą umieszczać swoje komentarze do Czytań z dnia. Przyjęliśmy zasadę, że komentarze do Czytań będziemy zamieszczać od poniedziałku do piątku z wyjątkiem dni świątecznych.

Gorąco zachęcamy, aby kierując się zasadą przywołaną przez O.Amedeo Cenciniego - chwycić za pióro bądź zasiąść do klawiatury i tworzyć komentarze do Słowa, na własny użytek, ponieważ pisanie jest najwyższą formą myślenia. Można być bardzo głęboko zaskoczonym, tym co zostanie napisane oraz tym jak bardzo ta forma rozważania Słowa będzie pogłębiać nasze życie duchowe.


 

 

 

 

 


 

26 stycznia 2024 roku Piątek

(Łk 10, 1-9)
Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.
Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.
Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».

KOMENTARZ:

…po dwóch…
Pan Jezus nie posyła pojedynczo.
Pan Jezus nie posyła pojedynczych owiec pomiędzy wilki.
Wartość człowieka obok nas, który podziela sposób myślenia, podziela poglądy i kocha Boga, jest ogromna.
Tak więc warto jest cenić ludzi, których Jezus stawia nam na drodze.
Każdy człowiek to dar od Boga, który trzeba szanować, nie tylko słowem ale i czynem, abyśmy w stadzie wilków nie zostali sami, a potem sami nie stali się wilkami.
Amen.
B.P.


 

25 stycznia 2024 roku Czwartek

Mk 16, 15-18)
Jezus, ukazawszy się Jedenastu, powiedział do nich:
«Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Te znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie».

KOMENTARZ:

Kto uwierzy…
Wiara wymaga nawrócenia.
Wiara bez nawracania się, pojmowanego jako składnik życia codziennego, ma niewielkie szanse na przetrwanie.
To nie jest tak, że się nawracamy i mamy spokój na kilka lat.
Tak to nie działa.
O każdą relację trzeba dbać, o Boga w naszym życiu trzeba dbać.
Warto jest w sobie pielęgnować obraz Boga, na który zostaliśmy stworzeni.
Warto jest czuć w sobie porę powiewu wiatru, kiedy to Bóg spacerował po Raju i rozmawiał z człowiekiem. Warto.
Amen.
B.P.


 

24 stycznia 2024 roku Środa

(Mk 4, 1-20)
Jezus znowu zaczął nauczać nad jeziorem i bardzo wielki tłum ludzi zebrał się przy Nim. Dlatego wszedł do łodzi i usiadł w niej, na jeziorze, a cały tłum stał na brzegu jeziora. Nauczał ich wiele w przypowieściach i mówił im w swojej nauce:
«Słuchajcie: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedno ziarno padło na drogę; i przyleciały ptaki, i wydziobały je. Inne padło na grunt skalisty, gdzie nie miało wiele ziemi, i wnet wzeszło, bo nie było głęboko w glebie. Lecz po wschodzie słońca przypaliło się i uschło, bo nie miało korzenia. Inne padło między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je, tak że nie wydało owocu. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i wydawały plon, wschodząc i rosnąc; a przynosiły plon trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny». I dodał: «Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!»

KOMENTARZ:

… wielki tłum ludzi…
Piękna jest ta scena. Jezus siedzi w łodzi na jeziorze, a tłum stojący na brzegu- słucha. Ile to mogło trwać? Na pewno nie tyle ile trwa czytanie dzisiejszego Słowa. Zapewne były to godziny słuchania Słowa wypowiadanego przez Jezusa.
Czy można stanąć w tłumie i usłyszeć Słowo?
Tłum pomimo swojej zgiełkliwości, daje możliwość anonimowości i zasłuchania. Jednak wielkim niebezpieczeństwem tłumu jest powierzchowność i utrudnione wejście na głębię usłyszanego Słowa. Tłum nie ułatwia indywidualnego wejścia w relację ze Słowem. Ale z drugiej strony bywa, że świadectwo człowieka z tłumu, buduje wiarę słuchających.
Każdy człowiek musi znaleźć indywidualną drogę do Boga. Dla jednych początkiem będzie tłum, dla innych cisza indywidualnej adoracji.
Piękne jest to, że Chrystus nigdy nas nie ogranicza w szukaniu dróg do Niego.
Amen.
B.P.


 

23 stycznia 2024 roku Wtorek

(Mk 3, 31-35)
Nadeszła Matka Jezusa i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać.
A tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie».
Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?»
I spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką».

KOMENTARZ:

…stojąc na dworze posłali po Niego…
Trudny moment.
Czy można Boga przywoływać po to, aby wytłumaczył Swoje postępowanie?
Czy ja, człowiek, mogę rozliczać Boga?
Może być tak, że nigdy nie wyjdziemy poza oczekiwanie, aby Bóg wytłumaczył się ze Swego postępowania.
Zawsze pozostaniemy na zewnątrz.
Jednak to nie jest dobra sytuacja dla człowieka.
Bywa, że człowiek nie wie o tym, że… nie wie.
Nie wiedzieć, że się nie wie.
Warto dopuścić myśl, że tak właśnie może być.
Dziś Jezus daje czas tym, którzy są na zewnątrz, aby opamiętali się i weszli na spotkanie z Nim.
Amen.
B.P.


 

22 stycznia 2024 roku Poniedziałek

(Mk 3, 22-30)
Uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili o Jezusie: «Ma Belzebuba i mocą władcy złych duchów wyrzuca złe duchy».
Wtedy Jezus przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: «Jak może Szatan wyrzucać Szatana? Jeśli jakieś królestwo jest wewnętrznie skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc Szatan powstał przeciw sobie i jest z sobą skłócony, to nie może się ostać, lecz koniec z nim. Nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i dopiero wtedy dom jego ograbi. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego». Mówili bowiem: «Ma ducha nieczystego».

KOMENTARZ:

… mówił im …
Jezus słysząc co mówią uczeni w Piśmie o Nim- przywołał ich do Siebie.
Czego mogli się spodziewać po rozmowie z Jezusem w kontekście tego co mówili o Nim? A przecież mówili rzecz- od której nie może być nic gorszego. Zarzucali Bogu, że posługuje się złem.
Czego mogli się spodziewać?
Podziwiam spokój Chrystusa. Podziwiam upór Chrystusa z jakim całym czas próbuje człowiekowi tłumaczyć jego zagubienie i błędy. Podziwiam Chrystusa w tym, że niezmiennie tłumaczy konsekwencje zła w które się wikłamy.
Dziś Jezus upomina człowieka szczególnie poważnie.
Uważaj bo są takie granice, po przekroczeniu których, pewne rzeczy są już nieodwracalne.
Warto pamiętać o tym w swoim życiu i ostrożnie stawiać kolejne kroki istnienia.
Amen.
B.P.


 

19 stycznia 2024 roku Piątek

(Mk 3, 13-19)
Jezus wszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki i by mieli władzę wypędzać złe duchy.
Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał.

KOMENTARZ:

…przywołał do siebie…
Ktoś bardzo dobrze powiedział, że osobista lektura Pisma św. rodzi fascynację Bogiem.
Kiedy spojrzymy na Dwunastu, to przychodzi myśl, że oni, jak nikt inny mieli osobistą lekturę Słowa. Dwunastu jest dowodem na to w jaki sposób rodzi się fascynacja Chrystusem. Z osobistego spotkania. I dzieje się to przez rozważanie Słowa. Można rzec, że to Słowo przywołuje człowieka. Ono odkrywa, przed każdym, kto tego zapragnie, fascynujący świat relacji z Bogiem i zachwytu Nim.
A co z nami?
Jak odpowiadamy na przywoływanie Boga? Jak odpowiadamy na przywoływanie człowieka?
Warto spojrzeć na swoje życie w kontekście tych pytań.
Amen.
B.P.


 

18 stycznia 2024 roku Czwartek

(Mk 3, 7-12)
Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A przyszło za Nim wielkie mnóstwo ludzi z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o tym, jak wiele działał. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby na Niego nie napierano. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży». Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.

KOMENTARZ:

Jezus oddalił się…
Czy Pan Bóg narzuca się człowiekowi?
Czy Pan Bóg na siłę próbuje przeprowadzić swoje zamierzenia?
Pan Bóg raz i na zawsze dał człowiekowi wolność wyboru. Wolność powiedzenia tak lub nie.
Bywa, że niektórzy ludzie próbują żyć pomiędzy tak i nie. Ale stan niepewności przynosi negatywne skutki. Mała niepewność staje się wielką niepewnością.
Warto jest zrobić to co zrobił tłum.
Jezus odszedł a tłum ruszył za Nim.
Warto jest ruszyć za Chrystusem i wsłuchać się w Jego Słowo życia.
Amen.
B.P.


 

17 stycznia 2024 roku Środa

(Mk 3, 1-6)
W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschniętą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć.
On zaś rzekł do człowieka z uschłą ręką: «Podnieś się na środek!» A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie uratować czy zabić? » Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa.
A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz się naradzali przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.

KOMENTARZ:

…oni milczeli…
Czy można milczeć kiedy Bóg pyta? Kiedy człowiek pyta?
Bywają takie pytania na które nie chcemy odpowiedzieć. Z różnych powodów. Natomiast nie jest dobrze kiedy człowiek celowo nie udziela odpowiedzi.
Warto zawsze patrzeć na swoje intencje, patrzeć na pragnienia. Milczenie jest jedną z najgorszych strategii jakie można przyjąć w życiu, szczególnie, gdy pyta Bóg przez nasze sumienie.
Piękny komentarz do dzisiejszego Czytania przedstawił o .Tomasz Salij https://teologiapolityczna.pl/17-stycznia-o-jacek-salij-komentuje-ewangelie.
Warto zerknąć.
Amen.
B.P.


 

16 stycznia 2024 roku Wtorek

(Mk 2, 23-28)
Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat pośród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze mówili do Niego: «Patrz, czemu oni czynią w szabat to, czego nie wolno?»
On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie i poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom».
I dodał: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu».

KOMENTARZ:

…Jezus przechodził w szabat pośród zbóż…
Czasami dobrze jest wyobrazić sobie zdarzenia o których piszą Ewangeliści. Akurat scena dzisiejsza jest niezwykle plastyczna i piękna. I bardzo ludzka.
Latem przechodzić pośród zbóż.
Kto tego jeszcze w życiu nie robił - powinien to uczynić.
W życiu człowieka są takie momenty i zdarzenia bez których istnienie będzie niepełne.
Wyjść w niedzielne popołudnie na pola i poczuć życie jakim obdarzył nas Bóg.
Amen.
B.P.


 

15 stycznia 2024 roku Poniedziałek

(Mk 2, 18-22)
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?»
Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków».

KOMENTARZ:

…przyjdzie czas…będą pościć.
Czym jest post?
Czy to czas odmawiania sobie pokarmu, odmawiania sobie przyjemności, czas smutku?
Jezus mówi tak w Ewangelii Mateusza:
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę.
Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
(Mt 6, 16-18).
Post to czas budowania i umacniania relacji z Bogiem. Czas błogosławiony. Ograniczanie pokarmu, ograniczanie innych przyjemności to narzędzia do tego, aby ten cel osiągnąć… łatwiej.
Potrzeba postu nie jest potrzebą ciała ale potrzebą duszy.
Bywa, że post ułatwia nam przejście przez najtrudniejsze momenty życia.
I tak należy patrzeć na post – jako na łaskę.
Amen.
B.P.