Komentarze do Słowa 

 

Nasze komentarze to miejsce, gdzie Zespół Fundacji oraz Osoby zaproszone będą umieszczać swoje komentarze do Czytań z dnia. Przyjęliśmy zasadę, że komentarze do Czytań będziemy zamieszczać od poniedziałku do piątku z wyjątkiem dni świątecznych.

Gorąco zachęcamy, aby kierując się zasadą przywołaną przez O.Amedeo Cenciniego - chwycić za pióro bądź zasiąść do klawiatury i tworzyć komentarze do Słowa, na własny użytek, ponieważ pisanie jest najwyższą formą myślenia. Można być bardzo głęboko zaskoczonym, tym co zostanie napisane oraz tym jak bardzo ta forma rozważania Słowa będzie pogłębiać nasze życie duchowe.


 

 

 

 

 


 

11 czerwca 2024 roku Wtorek

Dz 11, 21b-26; 13, 1-3
W Antiochii wielka liczba ludzi uwierzyła i nawróciła się do Pana. Wieść o tym doszła do uszu Kościoła w Jeruzalem. Wysłano do Antiochii Barnabę. Gdy on przybył i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem wytrwali przy Panu; był bowiem człowiekiem dobrym i pełnym Ducha Świętego i wiary. Pozyskano wtedy wielką liczbę wiernych dla Pana.
Barnaba udał się też do Tarsu, aby odszukać Szawła. A kiedy go znalazł, przyprowadził do Antiochii i przez cały rok pracowali razem w Kościele, nauczając wielką rzeszę ludzi. W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami.
W Antiochii, w tamtejszym Kościele, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Szymon, zwany Niger, Lucjusz Cyrenejczyk i Manaen, który wychowywał się razem z Herodem tetrarchą, i Szaweł.
Gdy odprawiali publiczne nabożeństwo i pościli, rzekł Duch Święty: «Wyznaczcie Mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem». Wtedy, odprawiwszy post i modlitwę oraz nałożywszy na nich ręce, wyprawili ich.

KOMENTARZ:

…zobaczył działanie łaski…
Trzeba to jasno powiedzieć. Nie każdy ma łaskę, aby zobaczyć działanie łaski.
Barnaba, był tym który zobaczył działanie łaski. To znaczy zobaczył cuda jakie czyni Bóg w sercach ludzi. Zobaczył działanie Boga. Zobaczył i uwierzył. W takiej sytuacji nie można być obojętnym, nie można być widzem obserwującym z boku co się dzieje.
Serce człowieka ogarnia pragnienie działania i ożywienia innych serc.
Warto o tym pomyśleć, kiedy będziemy patrzeć na zmagania innych ludzi, aby ten świat uczynić lepszym. To też wskaźnik naszej wiary.
Oczywiście można powiedzieć, nie wierzę i cóż mi zrobisz?
Nic, to ty poniesiesz skutki swojej niewiary z wyboru.
Amen.
B.P.


 

10 czerwca 2024 roku Poniedziałek

1 Krl 17, 1-6)
Prorok Eliasz z Tiszbe w Gileadzie rzekł do Achaba: «Na życie Pana, Boga Izraela, któremu służę! Nie będzie w tych latach ani rosy, ani deszczu, dopóki nie powiem».
Potem Pan skierował do niego to słowo: «Odejdź stąd i udaj się na wschód, aby ukryć się przy potoku Kerit, który jest na wschód od Jordanu. Wodę będziesz pił z potoku, krukom zaś kazałem, żeby cię tam żywiły». Poszedł więc, aby uczynić według rozkazu Pańskiego, i podążył, żeby zamieszkać przy potoku Kerit na wschód od Jordanu. A kruki przynosiły mu rano chleb i mięso wieczorem, wodę zaś pił z potoku.

KOMENTARZ:

Prorok…
Prorok to nie jest ten, który ma się podobać wszystkim poprzez słowo, które wypowiada.
Prorok to ten, który nawet ryzykując własne życie, przekazuje, co myśli Bóg. A ponieważ drogi człowieka nie są drogami Boga- to bardzo rzadko prorok jest dobrze przyjmowany.
Również prorocy naszych czasów, mówiąc rzeczy niewygodne, niezgodne z linią jaką propaguje świat – są odrzucani.
Ale to do Boga należy ostatnie Słowo, tak samo jak pierwsze.
Amen.
B.P.


 

7 czerwca 2024 roku Piątek

(J 19, 31-37)
Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała.
Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Jezusem byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda.
Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: «Kość jego nie będzie złamana». I znowu w innym miejscu mówi Pismo: «Będą patrzeć na Tego, którego przebili».

KOMENTARZ:

…ten, który widział…
Umiłowany uczeń. Ten, który widział, słyszał i przyjął w sercu Jezusa i Jego naukę. Ten, który spoczywał na piersi Jezusa w czasie ostatniej wieczerzy. Ten, który był zawsze blisko. Do końca. Inni apostołowie musieli przejść jeszcze bardzo długą drogę, aby pojąć to, co Umiłowany Uczeń, zrozumiał o wiele wcześniej.
Każdy z nas jest w drodze, ważne, aby tą drogą był Chrystus.
Amen.
B.P.


 

5 czerwca 2024 roku Środa

(Mk 12, 18-27)
Przyszli do Jezusa saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i pytali Go w ten sposób: «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: „Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi dziecka, niech jego brat pojmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu bratu”.
Otóż było siedmiu braci. Pierwszy pojął żonę, a umierając, nie zostawił potomstwa. Drugi ją pojął za żonę i też zmarł bez potomstwa; tak samo trzeci. I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich umarła także kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę».
Jezus im rzekł: «Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. Co się zaś tyczy umarłych, że zmartwychwstaną, to czy nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie mowa o krzewie, jak Bóg powiedział do niego: „Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba”? Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie».

KOMENTARZ:

…pytali Go w ten sposób…
Ktoś powiedział, że Boga cierpliwość jest innego rodzaju niż cierpliwość człowieka. Człowiek bardzo często przez cierpliwość rozumie znoszenie głupoty i nieuporządkowania innych ludzi. Boga cierpliwość polega na tym, że czeka na nasze nawrócenie.
Gdyby Bóg miał taką cierpliwość jak cierpliwość człowieka zapewne nawet nie chciałby słuchać wywodów saduceuszy. Ale, na szczęście dla człowieka, tak nie jest.
Bóg zawsze słucha i zawsze odpowiada, w sposób dla Niego właściwy. Co oznacza, że czasami na zrozumienie odpowiedzi Boga potrzeba wiele czasu.
Może nawet całego życia.
I to jest piękne.
Amen.
B.P.


 

4 czerwca 2024 roku Wtorek

(Mk 12, 13-17)
Uczeni w Piśmie i starsi posłali do Jezusa kilku faryzeuszów i zwolenników Heroda, którzy mieli podchwycić Go w mowie. Ci przyszli i rzekli do Niego: "Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Czy wolno płacić podatek cezarowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?" Lecz On poznał ich obłudę i rzekł do nich: "Czemu wystawiacie Mnie na próbę? Przynieście mi denara; chcę zobaczyć". Przynieśli, a On ich zapytał: "Czyj jest ten obraz i napis?" Odpowiedzieli Mu: "Cezara". Wówczas Jezus rzekł do nich: "Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga". I byli pełni podziwu dla Niego.

KOMENTARZ:

…na nikim ci nie zależy…nie oglądasz się na osobę ludzką…
Jaki tak naprawdę obraz Chrystusa nosili w sercu uczeni w Piśmie i starsi?
Tragiczny obraz.
…na nikim ci nie zależy…nie oglądasz się na osobę ludzką…
Ten obraz nie miał nic wspólnego z prawdą, na którą się powoływali.
Ale na potrzeby swojej niegodziwości tworzyli taki obraz Jezusa, aby tą niegodziwość usprawiedliwić.
Warto jest przyjrzeć się obrazowi Boga jaki nosimy w sercu.
Powstaje on w kontekście naszego życia.
Nie popełniajmy błędów uczonych w Piśmie i starszych. Nie twórzmy fałszywych obrazów Boga w sercu.
Amen.
B.P.


 

3 czerwca 2024 roku Poniedziałek

(Mk 12, 1-12)
Jezus zaczął mówić w przypowieściach do arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych:
«Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę. W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.
Gdy nadszedł czas, posłał do rolników sługę, by odebrał od nich należną część plonów winnicy. Ci chwycili go, obili i odprawili z niczym. Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego zranili w głowę i znieważyli. Posłał jeszcze jednego, i tego zabili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich pozabijali.
Miał jeszcze jednego – umiłowanego syna. Posłał go do nich jako ostatniego, bo mówił sobie: „Uszanują mojego syna”. Lecz owi rolnicy mówili między sobą: „To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze”. I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy. Cóż uczyni właściciel winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym.
Nie czytaliście tych słów w Piśmie: „Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił i jest cudem w naszych oczach”».
I starali się Go ująć, lecz bali się tłumu. Zrozumieli bowiem, że przeciw nim opowiedział tę przypowieść. Pozostawili Go więc i odeszli.

KOMENTARZ:

…zaczął mówić…
Bywają tak piękne komentarze do Słowa, że warto znaleźć chwilę czasu i wsłuchać się w słowa drugiego człowieka.
https://cfd.sds.pl/aktualnosc/1854,snj-sw-karola-lwangi-i-towarzyszy-m-wo-1374
o. Krzysztof Wons w dniu św. Karola Lwangi i Towarzyszy.


 

31 maja 2024 roku Piątek

(So 3, 14-17)

Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem! Oddalił Pan wyroki na ciebie, usunął twego nieprzyjaciela; Król Izraela, Pan, jest pośród ciebie, nie będziesz już bała się złego.
Owego dnia powiedzą Jerozolimie: «Nie bój się, Syjonie! Niech nie słabną twe ręce!». Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, który zbawia, uniesie się weselem nad tobą, odnowi cię swoją miłością, wzniesie okrzyk radości.

KOMENTARZ:

Niech nie słabną twe ręce!

Warto czasami jest spojrzeć na własne ręce. I zadać sobie pytanie, czy nie słabną. 

To spojrzenie fizyczne niech będzie wstępem  do spojrzenia duchowego. W jakim stanie jest mój duch?

Dziś Słowo, mówi wprost i do naszej fizyczności i do naszego ucha.

Niech nie słabną twe ręce! Niech nie słabnie twój  duch!

Bóg…uniesie się weselem nad tobą.

Amen. B.P.


 

29 maja 2024 roku Środa

(1 P 1, 18-25)
Najmilsi:
Wiecie, że z odziedziczonego po przodkach waszego złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach objawił się ze względu na was. Wy przez Niego uwierzyliście w Boga, który wskrzesił Go z martwych i udzielił Mu chwały, tak że wiara wasza i nadzieja są skierowane ku Bogu.
Skoro już dusze swoje uświęciliście, będąc posłuszni prawdzie celem zdobycia nieobłudnej miłości bratniej, jedni drugich gorąco czystym sercem umiłujcie. Jesteście bo[1]wiem ponownie do życia powołani nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa. «Wszelkie bowiem ciało jest jak trawa, a cała jego chwała jak kwiat trawy: trawa uschła, a kwiat jej opadł, słowo zaś Pana trwa na wieki». Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.

KOMENTARZ:

…nie czymś przemijającym…
Bóg obdarza nas nie czymś przemijającym, ale życiem wiecznym, szczęściem wiecznym nieprzemijającym. Wyjątkowość tego daru jest trudna dla człowieka do wyobrażenia. Można rzec, że przekracza zdolność naszego pojmowania rzeczy, oraz odróżniania dobra od zła.
Tak więc trzeba Bogu wierzyć na Słowo… że tak właśnie jest.
I jest w tym piękno rzeczy nieznanych a pewnych i dobrych dla nas.
Amen.
B.P.


 

28 maja 2024 roku Wtorek

(Mk 10, 28-31)
Piotr powiedział do Jezusa: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą».
Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym. Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi».

KOMENTARZ:

Oto my…
Człowiekowi zdarza się, że wypomina Bogu ile dla Niego zrobił… Zdarza się również, że ci którzy wiele dali z siebie, wypalają się, i z pierwszych stają się ostatnimi.
Prawdziwa pokora w podejściu do siebie, w podejściu do ludzi i przede wszystkim w podejściu do Boga, daje możliwość uniknięcia sytuacji w której z pierwszych stajemy się ostatnimi.
Amen.
B.P.


 

27 maja 2024 roku Poniedziałek

(Mk 10, 17-27)
Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę».
On Mu odpowiedział: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości».
Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną». Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.
Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego».
A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może być zbawiony?»
Jezus popatrzył na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe».

KOMENTARZ:

…osiągnąć życie wieczne…
Nasze pytania świadczą o nas. Odzwierciedlają nasz sposób myślenia i pojmowania świata. Pytania odsłaniają również nasze oczekiwania i pragnienia.
Można rzec, że ten (młody) człowiek zadał pytanie najważniejsze z najważniejszych.
Odkrył największe pragnienie serca. Przed Bogiem.
I można rzec, że Bóg się zatrzymał i spojrzał na niego uważnie.
Odpowiedź na spojrzenie Boga zawsze należy do człowieka.
I to jest piękne. Amen.
B.P.