Reewangeliacja

dłonie na piśmie świętym

Dlaczego Bóg?

Rozważając powody powstania Fundacji UBI ES? sięgamy do słów papieża, św. Jana Pawła II, które zawarł w encyklice REDEMPTORIS MISSIO z dnia 7 grudnia 1990 roku „O stałej aktualności posłania misyjnego”.

Pod koniec XX wieku św. Jan Paweł II, wtedy jeszcze papież, stwierdził, że powierzona Kościołowi misja Chrystusa nie została jeszcze wypełniona do końca oraz to, że misja Kościoła dopiero się rozpoczyna i w tej służbie musimy zaangażować wszystkie nasze siły. Zdaniem Papieża (poz.32) stoimy wobec sytuacji religijnej znacznie zróżnicowanej i zmiennej: narody są w fazie przemian a rzeczywistości społeczne i religijne, które niegdyś były jasne i określone, dziś przeobrażają się w sytuacje złożone. Wystarczy pomyśleć o niektórych zjawiskach, takich jak: urbanizacja, masowe migracje, przemieszczanie się uchodźców, dechrystianizacja krajów od dawna chrześcijańskich, zaznaczający się wpływ ewangelii i wartości ewangelicznych w krajach o znacznej większości niechrześcijańskiej, ale też mnożenie się mesjanizmów i sekt religijnych. Te radykalne zmiany utrudniają zastosowanie pewnych rozróżnień i kategorii kościelnych, do których byliśmy przyzwyczajeni. (…) Zdarza się, zwłaszcza w krajach o chrześcijaństwie dawnej daty, ale czasem również w Kościołach młodych, gdzie całe grupy ochrzczonych utraciły żywy sens wiary albo wprost nie uważają się już za członków Kościoła, prowadząc życie dalekie od Chrystusa i od Jego ewangelii. W tym wypadku zachodzi potrzeba „nowej ewangelizacji” albo „re-ewangelizacji” (poz. 33).


dłoń na drzewie

    

Nowy Areopag

W czasach nowożytnych działalność misyjną prowadzono przede wszystkim w regionach odosobnionych, dalekich od cywilizowanych ośrodków. Dziś obraz misji ulega zmianie: miejscami uprzywilejowanymi winny być wielkie miasta, gdzie powstają nowe zwyczaje i wzorce życiowe, nowe formy kultury i wzajemnych odniesień, które wywierają wpływ na ludzi. Przyszłość młodych narodów rozstrzyga się w miastach (poz 37 b). Prawdą jest, że: „troska o ostatnich” musi się koncentrować na tych „na marginesie” i odizolowanych. Prawdą jest również to, że nie można ewangelizować pojedynczych osób i małych grup, zaniedbując ośrodki, w których rodzi się nowa ludzkość i nowe wzorce rozwoju. Jest oczywiste, że zwykłe środki duszpasterskie już nie wystarczają: jest potrzeba stowarzyszeń i instytucji, grup i specjalnych ośrodków, inicjatyw kulturalnych i społecznych dla młodzieży. Współczesne ruchy kościelne mają szeroką przestrzeń działania.
Święty Paweł, który dawał świadectwo wiary w licznych miejscach, przybywszy do Aten, udaje się na areopag, gdzie głosi Ewangelię, używając języka odpowiedniego i tam zrozumiałego. (por. Dz 17, 22-31). Areopag był wówczas ośrodkiem kultury wykształconego ludu ateńskiego i dziś można go uznać za symbol tych nowych miejsc, w których trzeba głosić Ewangelię (poz. 37c).
Pierwszym „areopagiem” współczesnym są środki przekazu, które jednoczą ludzkość i czynią z niej „światową wioskę”. Środki społecznego przekazu osiągnęły takie znaczenie, że dla wielu są głównym narzędziem informacyjnym i formacyjnym, przewodnikiem i natchnieniem w życiu rodzinnym i społecznym. Nowe pokolenia wzrastają w świecie uwarunkowanym przez mass-media. (…) Zaangażowanie w dziedzinie środków społecznego przekazu nie ma jednak wyłącznie na celu zwielokrotnienia przepowiadania. Chodzi o coś więcej, gdyż sama ewangelizacja współczesnej kultury zależy w wielkiej mierze od ich wpływu. Nie wystarcza używać ich do szerzenia orędzia chrześcijańskiego i Magisterium Kościoła, ale trzeba włączyć samo orędzie w tę „nową kulturę”, stworzoną przez nowoczesne środki przekazu. Jest to problem złożony, gdyż kultura ta rodzi się z samego faktu, że istnieją nowe sposoby przekazu, z nowymi językami, nowymi technikami, nowymi postawami psychologicznymi. Święty Paweł VI mówił, że rozdźwięk między Ewangelią a kulturą jest bez wątpienia dramatem naszych czasów.

 

grupa młodzieży

Czas uogólnionego niepokoju

Święty Jan Paweł II w roku 1990 stwierdził (poz.38):, że nasze czasy są dramatyczne i zarazem fascynujące. Podczas gdy z jednej strony wydaje się, iż ludzie zabiegają o dobrobyt materialny i pogrążają się coraz bardziej w konsumpcjonistycznym materializmie, to z drugiej strony ujawnia się dziś pełne niepokoju poszukiwanie sensu istnienia, potrzeba życia wewnętrznego, pragnienie nauczenia się koncentracji i modlitwy. Nie tylko w kulturach przepojonych religijnością, ale również w społeczeństwach zeświecczonych, poszukuje się duchowego wymiaru życia jako środka zaradczego na odczłowieczenie. Zjawisko to, zwane „nawrotem do religii”, nie jest pozbawione wieloznaczności, ale zawiera też jakieś wezwanie (poz.38). W tym kontekście widać jak bardzo re-ewangelizacja jest potrzebna.
Na ten temat wypowiada się również ks. prof. Waldemar Chrostowski („Duszpasterstwo biblijne jako składnik nowej ewangelizacji”, Collectanea Theologica 72/3, 55-71). Nowa ewangelizacja podejmuje, rozwija i przekłada na język współczesnych naszemu pokoleniu potrzeb i okoliczności, całą Tradycję Kościoła i, przede wszystkim, nauczanie II Soboru Watykańskiego (1962-1965). Od czasu jego zakończenia wyrosły dwa nowe pokolenia, których sytuacja duchowa, religijna, intelektualna i społeczna jest pod wieloma względami radykalnie odmienna od wcześniejszych. Szukając najbardziej zwięzłego określenia, czym jest nowa ewangelizacja, można powiedzieć, że chodzi o dostosowanie duszpasterstwa sprawowanego przez Kościół do wymogów i potrzeb, jakie dają o sobie znać w rezultacie powszechnej egzystencjalnej potrzeby odnalezienia sensu życia. Już w Starym Testamencie rozlegało się wołanie, które znalazło wyraz w Ps 27: „Tobie mówi moje serce: ≪Szukaj Jego oblicza!≫ Szukam, o Panie, Twojego oblicza” (w. 8).